Dziennikarz Nowej Gazety Przasnyskiej zadał mi ostatnio pytanie: Za co cenił Pan polskiego papieża i jak ocenia Pan jego pontyfikat?
Jana Pawła II ceniłem za podejście do wiary, patriotyzmu i do bliźnich. W kwestiach wiary i wartości katolickich Jan Paweł II był bezkompromisowym głosicielem Ewangelii, który nie szukał „ułatwień” w kroczeniu przez życie drogą wiary. W kwestii miłości do ojczyzny był zawsze najlepszym nauczycielem: przypominał o powinności troski o ojczyznę, zachęcał do angażowania się w politykę i wspomniał wspaniałą, polską historię, z której możemy czerpać narodową dumę. Papież był też nieocenionym nauczycielem miłości bliźniego. Przede wszystkim swoimi czynami pokazywał jak mamy szanować innych, przebaczać i z pokorą pomagać potrzebującym.
Jego pontyfikat wniósł do Kościoła Katolickiego powiew radości i nadziei. Papież dużo pielgrzymował i umacniał kościoły w różnych częściach świata. Szczególne zasługi miał jako nauczyciel i przewodnik młodzieży. Na spotkaniach z młodymi gromadził kilkukrotnie większe tłumy niż na koncertach czy imprezach młodzieżowych.
Był najbardziej znanym i powszechnie szanowanym Polakiem na świecie. Pamiętam, że podczas moich wyjazdów zagranicznych i rozmów z lokalnymi mieszkańcami zawsze pojawiał się temat Jana Pawła II. Obcokrajowcy, gdy dowiadywali się, że jestem z Polski zawsze chwalili naszego papieża. Nawet w prawosławnej Grecji czy w muzułmańskim Egipcie ludzie go znali i wypowiadali się o nim z wielkim szacunkiem.
Krzysztof Bieńkowski
